Nic już na to nie poradzimy, że po dłuższym czasie wytężonej pracy (umysłowej, fizycznej… jakiejkolwiek) nie potrafimy usiedzieć na miejscu – wręcz nosi nas, aby wszem i wobec pochwalić się tym, co w mocujemy.pl najlepsze. Na szczęście mamy wyrozumiałe grono zaprzyjaźnionych firm, do których chętnie wpadamy po to, aby zaprezentować nasze najciekawsze propozycje, a spotkania te zazwyczaj owocują interesującymi przedsięwzięciami.
Do grupy naszych pewniaków bez wątpienia możemy zaliczyć wkładkę Espand-Nut – wybitny przykład wkładki, która wyjątkowo zgrabnie radzi sobie z drewnem i materiałami drewnopochodnymi. A skoro mowa o tym szlachetnym surowcu, tym razem z wizytą pojawiliśmy się w firmie Kler – renomowanym producencie mebli. Oprócz Espand-Nuta zabraliśmy ze sobą także płyty wiórowe o dwóch grubościach, aby oprócz przyjemnych branżowych i niebranżowych pogaduszek przeprowadzić także wytrzymałościowy test tej mosiężnej wkładki.
Zaskoczeniem zapewne będzie dla Was fakt, że… zaskoczeń nie było. Działająca na zasadzie kołka rozporowego wkładka Espand-Nut wbiła się w płytę z taką siłą, że gdyby potrafiła mówić, na jakąkolwiek próbę wyrywania zapewne tylko lekceważąco by westchnęła. Dzięki specjalnie zaprojektowanym koronkom po prostu nie ma na nią mocnych, a na dowód wrzucamy Wam relację z całego procesu.